Srebro jest najlepszym przyjacielem Olchemików – mówię serio. Czemu? Srebro strąca się ze WSZYSTKIM . No dobra, prawie wszystkim – wyjątkami są fluorek , nadchloran, azotan (V) , manganian (VII) , a w „olimpijskich stężeniach” (czyli raczej małych) również bromian (V), azotan (III) , siarczan (VI) , winian i octan . Przy czym: olimpiada raczej nie daje na laboratoriach chloranów i bromianów, fluorki i winiany też nie zdarzają się zbyt często. Manganiany (VII) są z kolei bardzo łatwe do zauważenia, jako że są różowo-fioletowe. Kolejną własnością, która czyni srebro Olchemowym rajem jest to, że posiada wiele dość charakterystycznych strąceń , które ciężko pomylić z czymkolwiek innym. Większość soli srebra jest białych , raczej w konsystencji „proszku”, „serowatych” lub „chmurek” niż „żeli”. Wytrącają się raczej natychmiast po dodaniu odczynnika. Sole srebra, które nie są białe możemy podzielić na dwie podgrupy – charakterystyczne i niecharakterystyczne (kolor pochodzący od anionu). Tak